Do Kudowy na przejcie dotarlimy z Lotewska wycieczka...stoimy, mokniemy i czekamy na lut szczescia. Lapiemy podlamke bo wszystko co tedy jedzie to na Wieden lub Prage. Postanawiamy zostac do 16 jak nic nie zlapiemy to powrot do Walbrzycha i sprobojemy z innej strony ;)
Ale tuz przed 16 zatrzymuje sie pikny nowiusuenki Renault MAGNUM...mily pan oferuje nam kawke i podwozke na granice Czesko - Slowacka....
Ruszamy :)