7 godzin oczekiwania na kolejny areoplan trzeba było jakoś strawić...autobsikiem do centrum..przechadzka śladami dulskiego..Kolumna Zygmunta..w zasadzie dziwnie to wszystko wygląda zza jego pleców..no ale cóż
Jako posłek wybraliśmy króla kebabów...KEBAB KING przy al. Jerozolimskich daje radę..za 15 zł mozna zjeść niezłego kebaba gdzie w przeciwieństwie do tego typu miejsc przeważa mięsą a nie kapucha...ayran też fajny...baklawa bez szału więc nie polecam tej słodkości.
Najedzeni wracamy na lotnisko...